Dziś w 2. Niedzielę Adwentu a zarazem w Dzień Górnika podczas nabożeństwa modlitwą objęliśmy całą brać górniczą. Odświętnie przyodziani w górnicze mundury przykuwali wzrok wszystkich uczestników nabożeństwa. Po nabożeństwie odbyło się spotkanie przy stołach w sali parafialnej górników czynnych zawodowo i emerytów wraz z rodzinami. Podczas spotkania, emerytowany górnik z kilkudziesięcioletnim stażem pan Emil Werner Paroth przybliżył niektóre elementy tradycji górniczych. Całość spotkania przeplatana była wierszami Henryka Pawełczyka z jego książki pt.: „Nie samym węglem żyje górnik”.
Wszystkim Górnikom życzymy: Szczęść Boże w ich niebezpiecznej i trudnej profesji.
Do życzeń dołączamy słowa poniższej ballady.
GWARKOWA BALLADA
Nad stropem piekła, w przepastnej głębinie,
Pośród żywiołów nasze życie płynie,
Co najdroższego natura stworzyła,
W swych skalnych sejfach przezornie ukryła…
I jeszcze nie było za Ziemi człowieka,
Gdy już ten skarbiec na niego czekał…
Nie tak znów dawno ludzie odkryli,
Z jakim bogactwem nieświadomi żyli!
Znaleźli się wreszcie odważni śmiałkowie,
Którym chęć przygód zaszumiała w głowie …
Lecz większość tam poszła, bo taka potrzeba,
I taki sposób na bochenek chleba!
I nic za darmo, nie bez znoju …
Okup w codziennym trza płacić boju!
Najczęściej na szalę idzie zdrowie …
O tym nie mówią prawdziwi gwarkowie.